Uschnięte rośliny – czy da się je uratować?

Aśka Warchał Aśka Warchał
OGRÓD RÓŻANY, MAGIA OGRODU MAGIA OGRODU Garden
Loading admin actions …

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! – tak myślimy, przekraczając próg ukochanego gniazdka, tylko po to, aby za parę chwil zdać sobie sprawę, że na miejscu czy w ogrodzie czeka na nas niemiła niespodzianka: uschnięte rośliny. Powody mogą być różne. Może przedłużył się nam wyjazd, osoba zajmująca się naszą domową zielenią podlewała ją za mało, zapomnieliśmy wspomnieć o doniczce w dalekim kącie sypialni… A może problem mamy z roślinami na balkonie, tarasie czy w ogrodzie, ponieważ podczas naszej nieobecności fala upałów zasiała spustoszenie? Jak wskrzesić podwiędłe róże, czy

jak uratować przenawożone rośliny?

Nie traćcie nadziei! Nasi doświadczeni architekci krajobrazu i ogrodnicy doradzą Wam dzisiaj jak wskrzesić ukochanego kwiatka. Grunt to się nie poddawać…

Kiedy nie jest jeszcze za późno

Chociaż na pierwszy rzut oka roślina może wydać nam się martwa, to jeszcze nie wszystko stracone! Odetnijmy wszystkie suche liście i gałązki. Zacznijmy ciąć łodygę małymi kawałkami, dopóki nie trafimy na soki. Gdy te poszukiwania zakończą się fiaskiem, pozostawmy ją kilka centymetrów nad ziemią i trzymajmy kciuki. Jeśli w korzeniach tli się życie, istnieje wciąż szansa na ratunek.

Zastanów się, czy warto

Pytaniem, które trzeba sobie zadać na samym początku, jest: Czy na pewno warto odratowywać tę roślinkę? Zastanówmy się nad naszą motywacją – wystarczy jej, aby przeprowadzić leczenie bez gwarancji sukcesu? Może ono potrwać kilka tygodni, miesięcy czy nawet lata mogą upłynąć, zanim roślina będzie wyglądać tak, jak zanim wyjechaliśmy. W wielu miejscach istnieją pogotowia roślinne, gdzie można oddać w dobre ręce wysuszoną roślinę. Jeśli brak nam czasu i determinacji, warto ich poszukać. W przypadku tej rośliny (i tego tarasu!) właściciele postanowili działać.

Wymiana gleby

Przesuszona gleba kurczy się i zbija – stąd szczeliny, które prawdopodobnie widzicie teraz w Waszych doniczkach. W takim przypadku podlewanie na niewiele się zda, bowiem woda po postu przeleje się na sam spód, prawie w ogóle nie nawadniając ziemi. Rozluźnijmy podłoże i dodajmy nowej ziemi, która będzie miała więcej substancji odżywczych.

Na sytuacje awaryjne: wiadro wody

Są różne szkoły. Jedna uczy, aby przesuszoną roślinę zanurzyć w wodzie na godzinę, druga, aby zrobić to nawet na 4 czy 5! Ten ostatni sposób polecamy Wam szczególnie, kiedy roślina jest przywiędła – efekty będą widoczne w tempie ekspresowym. Na jakąkolwiek metodę się zdecydujecie, pamiętajcie, żeby potem dać ziemi spokojnie się odsączyć, inaczej ryzykujemy zgniciem korzeni – a od tego nie ma już odwrotu.

Szklarnia DIY

Dla niektórych z gatunków roślin warunki szklarniane są doskonałe przy regeneracji. Co zrobić, kiedy nie możemy zapewnić ich naszym podopiecznym? Nasi ogrodnicy sugerują… pięć dni pod przeźroczystą, plastikową siatką!

Na przyklapnięty ogród

Wracamy do punktu pierwszego, tj. obcinamy wszystkie suche kwiaty i gałązki, przycinamy łodygi. Krok drugi to regularne podlewanie. Nie urządzajmy w ogrodzie potopu lecz codziennie wieczorem podlewajmy nasze rośliny, nie ma, że trochę padało czy nam się nie chce. Przy takiej trosce nasz ogród powinien wkrótce odżyć.

A następnym razem…

Pielęgnacja roślin wcale nie musi wymagać od nas ogromu czasu i zaangażowania. Jeśli nieustanna troska o kwiaty wcale nas nie odpręża, to następnym razem zdecydujmy się np. na sukulenty czy kaktusy. Mało pracy, a dekoracja wciąż piękna!

Zajrzyjcie także tutaj: Mała łazienka z wanną – 10 inspiracji

Need help with your home project?
Get in touch!

Highlights from our magazine